Tak, w końcu zrobiłam coś dla siebie. Powstała nowa zakładeczka z moim monogramem, którą od razu wykorzystałam i wsunęłam do właśnie czytanej książki. Zastanawiam się, czy robię w ogóle jakieś postępy w tym krzyżykowaniu, gdyż ciągle haftuję tylko coś drobnego, a te większe prace to tylko tak dłubię od czau do czasu? No i ciągle jeszcze nie jestem zadowolona z jakości tych krzyżyków a to wszystko przez to, że oglądam Wasze cuda.
Śliczna zakładka! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle boska zakładka!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka!!! Bardzo ciekawy wzór. Czy ona jest naklejona na kartonik, czy na filc? I jak są zrobione brzegi haftu, że się nie strzępią?
OdpowiedzUsuńPS. Nie przejmuj się, że duże prace robisz z doskoku - te drobiazgi są prześliczne! Ja też na razie odłożyłam moją "Dziewczynkę" :)
Serdecznie pozdrawiam!
Asia z mijajacych chwil
Prześliczna zakładka ;-)) Twoje haftowanki są doskonałe i powinnaś być z nich naprawdę zadowolona ;-))
OdpowiedzUsuńurocza :)
OdpowiedzUsuńwspaniała zakładka,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładeczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie za odwiedzinki:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo oryginalna i śliczna zakładka!
OdpowiedzUsuń