Tyle mnie odwiedziło.

piątek, 12 sierpnia 2011

Ciąg dalszy narcyzy w konewce.

                     

               

                      Moje narcyzy w konewce trochę przybrały na wielkości , ale i tak zostało jeszcze dużo do zrobienia.Wszystko przez to, że nie mogę powstrzymać się oglądając Wasze prace i ciągle zaczynam coś nowego, ale jak tu się powstrzymać patrząc na te cuda. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, którzy do mnie zaglądają .

13 komentarzy:

  1. O ile dobrze myślę, to wzor z HP:) Super wychodzi. Ja tez tak mam, ze duzo czasu zajmuje mi przegladanie prac innych i brakuje czasu na dokonczenie prac, a juz znowu dostalam mulinke do nowego projektu... Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna praca się kroi, lepiej dokończ, szybciej pokażesz efekt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne kwiaty.
    U mnie niestety jest podobnie -więcej zachwytów nad haftami innych niż własnej pracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. już widać, że to będzie piękny widok

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja naprawdę jestem pełna podziwu dla osób, które podejmują się wyszywania takich skomplikowanych wzorów krzyżykami. Brawo

    OdpowiedzUsuń
  6. och ciekawa jestem ostatecznego efektu. Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się śliczny obraz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prezentują się ślicznie.....czekam na dalszy ciąg :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękności się wyłaniają i sporo krzyżyków postawiłaś:)ja też ten hafcik mam zaczęty, parę XXX postawiłam,teraz zaczęłam coś nowego,ale powrócę za jakiś czas do niego znowu

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo pozytywny wzorek - czekam na wielki finał ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudo !!! ja podziwiam pracę ludzi nad takimi cudami. Próbowałam kiedyś iść w ślad za mamą, ale z moim ADHD to trudne, zbyt długo w jednym miejscu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest piękny, ale będzie jeszcze piękniejszy! Ale to trzeba mieć cierpliwości, tyle tych krzyżyków trzeba "postawić" i jeszcze pilnować kolorów...podziwiam!!! Pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę:)))

    OdpowiedzUsuń